Znalazłam dzisiaj w galerii okazały sklep z naturalnymi produktami, bardzo sie ucieszyłam, nie będę musiała zamiawiać wielu niebłahych produktów z ebay :)
W moje oczy od razu rzuciły sie lecznicze szampony i przewyborne odżywki, wiele innych suplementow, vitamin, protein.
Moje oczy dojrzały nawet żel aloesowy i sok , także przy kolejnej wizycie na pewno zrobie większe zakupy , póki co mam do przetestowania 3-tygodniową kurację z Jantarem, miesięczną z siemieniem lnianym -wewnętrznie i zewnętrznie w postaci maski na skalp i włosy, a także olejek orientalny Sesa, do mojej kolekcji jeszcze wiele brakuje, ale małe sprawy bywają monumentalne dla Naszej pielęgnacji, takimi sprawami są np:
*czesanie na sucho szczotką naturalną (delikatnie)
* związywanie włosów na noc (suchych)
*mycie delikatnym szamponem
* uzywanie odżywek i masek
*olejowanie
*uzywane gumki powinny być bez metalowych dodatków
*zabezpieczanie końcówek codziennie
*robienie domowych maseczek i uzywanie wcierek i płukanek :)
Takie male , proste sprawy, a takie majestatyczne i elitarne dla Naszych włosów!
Co znalazłam zdrowego dla swoich włosów:
Jest to odżywka dr. Organic, marokański olejek arganowy, odżywka jest nawilżająco-wygładzająca, potrzebowałam czegoś typowo nawilżającego, może moje końce troszkę odżyją :)
Jak wygląda skład:
Dawno nie widziałam tak fenomenalnego składu!
-olejek arganowy
-ekstrakt z arganu
-sok z liści aloesu
-oliwa z oliwek
-ekstrakt z owocu pomarańczy
-olejek goździkowy
-olejek geraniowy
-olejek ze skórki cytryny
- olejek paczulowy
-olejek z liści cynamonu
-olejek z drzewa różanego
-olejek z dzikiej mięty
-olejek ze skórki mandarynki
-ekstrakt z owocu wanilii
-olejek z mięty zielonej
-ekstrakt z drzewa kiełbasianego (kigelia)
- ekstrakt z Kwiatów Roselle
-ekstrakt z baobabu
-witamina E
11 olejków, 6 ekstraktów, sok aloesowy i witamina C, cóż za pełen majestatu skład!
Nie zawiera parabenów, SLS-ów, aromatów, środków konserwujących, ani żadnych sztucznych barwników
Zapach:
Ja czuje kasztany i plombe jak u dentysty, może lekko paste do mycia zębów , nie jest to jakaś przewyborna woń, ale da sie przeżyć , zobaczymy jak zadziała :)
Krótko od producenta:
Odbudowująca odżywka do włosów, skomponowana wyłącznie ze składników pochodzenia naturalnego. Przeznaczona jest dla osób z przerzedzonymi, przesuszonymi i wypadającymi włosami. Organiczny, marokański olejek arganowy jest niezwykle bogatym źródłem witamin, przeciwutleniaczy i kwasów tłuszczowych, co w połączeniu z mieszanką aktywnych biologicznie i organicznych składników nawilżających skutecznie odbudowuje, nawilża i nadaje blasku zniszczonym włosom. Doskonale odżywia włókna skóry, przenikając głęboko w rdzeń włosa. Ta wyjątkowa odżywka sprawia, że Twoje włosy będą lekkie, gładkie i tryskające energią.
Konsystencja przypomina bardziej maske, jest ciężkawa i namiętnie gęsta, na włosach rozprowadza sie dobrze i jest wydajna , a lubie nie żałować produktu :)
Coś nowego:
I nowy szampon:
Małe dzisiejsze szaleństwo, a teraz czas na efekty
Zmyłam delikatnym szamponem, naolejowane włosy olejkiem Sesa, z duzym naciskiem na końce (olejek trzymałam całą noc)
Odżywka marokańska trzymana prawie dwie godziny, po zmyciu, wmasowałam sporą ilość odżywki keratynowej, TRESemme na 20 minut, ponieważ bałam sie jak moje włosy bedą wyglądały bez SLS-ów, chociaz gdy spłukiwałam dokładnie naturalna odżywke, włosy były jakieś wygładzone, jakby naładowane sylikonami
Oto moje włosy:
Jak dla mnie kapitalny efekt, nigdy nie miałam tak gładkich i miękkich włosów, blyszczą zdumiewająco, rozczesały sie bez żadnych problemów, zapewne dobrze sie nawilżyły, końce nie wyglądają na przesuszone, natomiast jeszcze czuje, ze potrzebują nawilżenia, by dorównać reszcie...zapach na włosach jest nawet ładniejszy niż prosto z buteleczki plastikowej :)
Szczerze polecam ten produkt i na pewno kupie serie innych odżywek :)
Używałyście dr. Organic???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz