Dzisiaj mialam wolna chwilę po pracy więc poszlam specjalnie po szczotke z naturalnego wlosia :)
Prezentuje sie tak:
Czy jestem zadowolona z pierwszego uzycia szczotki:
Powiem tak i nie, zaczne od pozytywow , mianowicie..
Szkotka dogłebnie przenika moje wlosy i masuje skore glowy, nie szarpie, zaden wlos mi nie wypadl podczas czesania, nie jest ciężka i wygodnie trzyma sie ja w dloni, w koncu mam szczotke z raczka, co ulatwia trzymanie, TT czesto wypada mi z dłoni :(
Co do negatywow:
Nie wiem czemu, ale włosy strasznie sie pusza przy końcach , a także elektryzuja, najlepiej gdy uczesze je szczotka naturalna, a potem przejade jeszcze moim ukochanym TT, tego bede sie trzymać póki co, najwyraźniej moje wlosy sa w dalszym ciagu przesuszone (mowa tylko o końcach na szczęście!)
I mały dodatek na koniec, spodobała mi sie i pomyślałam, że torebek nigdy za mało :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz