Dzisiejszą NDW zaczęłam tak naprawdę jeszcze wczoraj, olejując długość włosów olejkiem łopianowym ze skrzypem polnym. Tak naolejowane włosy związałam w luźny koczek i poszłam spać.
Dzisiaj do pracy włosy związałam w warkocza, dlatego nie było widać, że są tłustawe :)
Zawsze olejuje włosy na sucho i na brudno, dzisiaj dla odmiany zrobiłam to na mokrych i czystych włosach.
1. Skórę głowy umyłam szamponem Garnier, a resztę włosy odżywką keratynową (dawno jej nie stosowałam)
Podczas olejowania wypadło mi ich mniej i jestem bardzo zadowolona.
2. Do olejowania i wcierania zastosowałam:
Z tak naolejowanymi włosami pod czepkiem i turbanem, pochodziłam około 3 godzinki i zmyłam, skórę głowy oczyściłam szamponem, a długość spływającą pianą.
3. Na odsączone włosy z nadmiaru wody zaaplikowałam maskę Biovax Diamond z jedną łyżeczką soku z aloesu i jedną łyżeczką mąki ziemniaczanej (maska została wprasowana we włosy, dość spora porcja)
Maseczke potrzymałam pół godziny pod czepkiem i turbanem i spłukałam w chłodnej wodzie.
4. Zabezpieczyłam sylikonowym serum i wysuszyłam je suszarką z jonizacją i chłodnym nawiewem
5. Delikatnie rozczesałam
6. Wtarłam Jantar (zawsze na noc, na suche włosy)
Jak prezentują się włosy po takim zabiegu ?
Włosy są wygładzone i pełne blasku. Lubię ten efekt miękkości na moich włosach !
Naprawdę mąka ziemniaczana w tej dziedzinie jest genialna! Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz