Witam serdecznie!
Czas na podsumowanie miesiąca, nie ukrywam, że ten miesiąc minął mi zbyt szybko, praca zjadła mi większość czasu, ale zawsze znajdowałam chwilę na olejowanie przed każdym myciem i kilka eksperymentów! Uwielbiam ten rytuał , jest to dla mnie odprężające :)
Jeśli macie ochotę poczytać jak wyglądało to u mnie, zapraszam na lekturkę :)
Zacznę od wcierki, która zdziałała cuda na mojej glowie, wysypało mi bardzo dużo bejbikow, dlatego po 2 tygodniach przerwałam zabieg, zużyłam prawie dwie buteleczki ze starą recepturą
Efekty:
To wszystko urosło mi w dwa tygodnie, robiąc wielkie zamieszanie na głowie, wygląda to conajmniej zabawnie :)
Nie da sie tego ukryć nawet pod czapką:
Na pewno olejek Amla Dabur, którego używam zawsze do smarowania skalpu przed myciem, wspomógł efekt wyrastania nowych włosków. Zawsze nakładam go tylko na skalp, ponieważ na długości lepiej radzi sobie olejek Sesa.
Takie dwa olejki trzymam 2-8 godzin pod czepkiem i turbanem, raz w tygodniu albo nawet częściej zostawiałam mieszankę na noc, wtedy są najlepsze efekty u mnie :)
Maski i odżywki:
Odżywkę stosuję zawsze po umyciu włosów, w tym miesiącu stosowałam fryzjerską keratynową, Glisskura dwie rózne i dr. Organic marokańska. Wczoraj zastosowałam pierwszy raz odżywke i maske firmy Dove, jak dla mnie rewelacja!
Jesli chodzi o maski, to tylko dwa razy nałożyłam je w tym misiącu, ponieważ uważałam, że odżywki wystarczą ...
Jednak efekt po maske jest 100 razy lepszy !
Najbardziej spodobała mi sie linia Dove do pielegnacji wlosów. Efekty są świetne.
Fryzjerska keratynowa odżywka nie radzi sobie najlepiej, a także odżywka dr. Organic, która zadziałała rewelacyjnie za pierwszym razem, pózniej nie przynosiła efektów
Różowa odżywka Glisskura sprawdza sie dobrze :)
Z doborem szamponu mam cały czas problem, włosy po umyciu w szamponie dziecinnym są szorstkie i nie chc się rozczesać :(
Będę szukała innego, a może macie do polecenia jakiś szampon do codziennego mycia, który będzie dostepny ogólnokrajowo??
Włosy suszyłam za każdym razem suszarką z chłodnym nawiewem i jonizacja, spałam w związanych włosach i zabezpieczałam je dodatkowo kropelką serum.
Dzisiaj zakupiłam dodatkowo dwa czesadła do włosów, by pielegnacja w Kwietniu przyniosła więcej efektów, a mianowicie jest to grzebień bambusowy z szeroko rozstawionymi ząbkami, firmy BaByliss
Zamierzam nim rozczesywać włosy na odżywkę, by później ich nie szarpać, jak miało to miejsce Szczotka TT, która powodowała u mnie łamanie włosów.
Postanowiłam zamienić ją na szczotkę z tej samej firmy do włosów grubych, która ma metalowe kołeczki, zapewniające łatwe, dogłębne rozplątywanie wszystkich rodzajów włosów, nawet najtrudniejszych. Dodatkowo ma w zestawie spinkę i naprawde miły dla oka design :)
Włosy stają sie coraz piękniejsze.
Na pewno duży wpływ ma na nie zdrowa dieta. Codziennie jem sałatki z tuńczyka na zmianę z łososiem w różnych postaciach. Na obiad często jadam dorsza lub pstrąga. Ryby i kurczak stanowia u mnie podstawe w wyżywieniu. Zajadam także dużo owoców i orzeszkow, szczególnie pistacje i migdały.
Siemie lniane piłam dopóki nie skończyło się opakowanie, od Kwietnia ponawiam kurację :)
Oczywiście ograniczyłam słodycze!
W Kwietniu postaram sie bardziej przyłożyć do włosów, na pewno ponowie kuracje z Jantarem i będę piła siemie lniane. Maska będzie nakładana zawsze na naolejowane uprzednio wlosy, odżywka po każdym myciu.
Do tego delikatne obchodzenie z wlosami, maseczki domowego wyrobu i kilka innych eksperymentow powinny wystarczyć :))
Podcięcie także wskazane, aczkolwiek nie na siłę! Na pewno skuszę sie na odnowe keratynową i w tym miesiacu.
Jakie są moje włosy ?
Przede wszystkim zostały wygładzone, porowatość sie zmniejszyła, jedynie na końcach pozostały lekko szorstkie i suche. Przestały sie rozdwajać i kruszyć, błyszczą.
Wzrost włosow nie przyspieszył, natomiast dostałam wysyp bejbikow.
Nadal lubią zbijać sie w strączki, jednak przy odpowiedniej pielęgnacji i myciu co drugi dzień wyglądaja całkiem dobrze :))
Uwielbiają olejki i sera, dosłownie piją je.
Odrosły mi włoski na zakolach, chociaż wygląda to zabawnie i często doprowadza mnie do szału.
Tak wyglądają do spania:
Wy juz zaplanowalyście nowy miesiąc dla włosów?
Jakie efekty przyniósł u Was Marzec?
Dobranoc :*